Urzędnicy w magistracie wymyślili sposób w jaki można rozładować korki tramwajowe na przystanku Arkady przy ul. Piłsudskiego (od strony Dworca PKP).

Chcą z niego zrobić przystanek podwójny. I zrobią to już od najbliższej soboty, czyli od jutra! Niestety obecnego przystanku wydłużyć się nie da, a korki tramwajowe jakie się tam tworzą bywają i 15 minutowe.

Zatem jak urzędnicy chcą to zrobić? - To bardzo proste.

Postanowili, że na jezdni zostanie wymalowany znak poziomy oraz zostanie ustawiony znak pionowy informujący kierowców, że w tym miejscu jest przystanek. Pasażerom daje to możliwość przesiadania się z tramwaju do tramwaju.

Niestety nie zawsze będzie to bezpieczne. Co wtedy, gdy wyjdą pod nadjeżdżający samochód? Co, gdy kierowca w porę nie zareaguje? Pasażerowie dziwią się dlaczego przystanku nie przebudowano w ubiegłym roku, gdy właśnie na nim były przeprowadzane prace modernizacyjne. Urzędnicy tłumaczą, że było to jedynie dostosowywanie peronu przystankowego do wymogu tramwaju plus. Pasażerowie jednak stanowczo twierdzą, że przecież przystanek po przeciwnej stronie udało się przebudować na podwójny. Jednak urzędnicy nie chcieli tego komentować.

W zamyśle nowego przystanku jest to, aby był on podobny do tego na ulicy Glinianej.Gdy kierowca widzi podjeżdżający tramwaj musi się zatrzymać, aby umożliwić wymianę pasażerów na przystanku. Jednak na pierwszy ogień trzeba wziąć pod uwagę natężenie ruchu. To dwie ulice, na których on się diametralnie różni. W magistracie mają jednak nadzieje, że takie rozwiązanie się sprawdzi i usprawni komunikację na tym odcinku.

Powiększono już też strefę przystankową w systemie PIXEL (poprzez zmianę danych GPS), aby zapowiedź słowna uruchamiała się na wysokości nowej "wysepki". W innym wypadku pojawiałby się komunikat w systemie KPP-2, że tramwaj jest poza strefą przystankową i motorniczy formalnie nie mógłby otworzyć drzwi, w następstwie czego poniósłby sankcje w razie wypadku.