Wczoraj (30 listopada) do wrocławskich mediów dotarła informacja o planowanym przetargu na nowe autobusy. Dzisiaj przedstawimy Wam szczegóły co do ich wyposażenia.

Można powiedzieć - nareszcie! Zapowiadany od jakiegoś czasu przetarg na nowe autobusy został już kompletnie ogłoszony. Chodzi o 60 autobusów - 20 krótkich i 40 przegubowych. A jeśli oferta będzie atrakcyjna, MPK zastrzega sobie możliwość rozszerzenia zamówienia o 100 kolejnych pojazdów! Ale co takiego się w nich znajdzie?

Zacznijmy od spraw technicznych. Dwunastometrowe autobusy mają mieć silnik o mocy co najmniej 200 kW. Moc silników pojazdów przegubowych ma wynosić minimum 230 kW. Obowiązkowo będą spełniać obowiązującą powszechnie na obszarze Unii Europejskiej normę emisji spalin EURO 6. Dodatkowo punktowana będzie unifikacja producenta silnika z producentem pojazdu. Standardowo już pojawi się klimatyzacja całopojazdowa.

Jeśli chodzi o strefę pasażera to do dyspozycji będzie co najmniej 28 miejsc siedzących i minimum 52 stojące (w krótkich) oraz  co najmniej 32 siedzące i 108 stojących w przegubowych. Będą one pokryte tapicerką 3D w kolorze kobaltowym - będzie to więc taki sam materiał jak w solarisach urbino czy w pesach twist. Pojawią się także ładowarki USB (tym razem o jedną więcej). Dalsze wyposażenie będzie bardzo podobne do tych z Urbino. Poręcze ze szczotkowanego aluminium, zapowiedzi przystanków zewnętrzne i wewnętrzne, przyciski STOP opisane w Braille’u, czy system zliczania pasażerów. System informacji nadal będzie się składał na znany nam komplet tablic. Podsufitowe to emisji informacji miejskich, reklam, pogody i hot newsów. W środku znajdą się też ekrany pokazujące kilka najbliższych przystanków. Niestety nadal nie zdecydowano się na duże, 38-calowe ekrany wyświetlające całą trasę. Jeżeli MPK nie zdecyduje się teraz na takie tablice, mogą się one już w ogóle nie pojawić we Wrocławiu.

Jak wygląda ocena ofert? Cena to nie jedyne kryterium, bo liczy się ona tylko w 50%. Liczona jest jeszcze ocena techniczna (20%), okres gwarancji (20%) oraz zużycie energii (10%). Co wlicza się w ocenę techniczną? Między innymi jest to unifikacja z istniejącym taborem MPK, zgodność producenta autobusu i producenta silnika oraz liczba miejsc dostępnych z niskiej podłogi. Chętni producenci muszą udowodnić, że w ciągu trzech ostatnich lat wyprodukowali i dostarczyli co najmniej 60 sztuk fabrycznie nowych niskopodłogowych autobusów (w tym co najmniej 30 sztuk autobusów przegubowych).

Nowe pojazdy mają pojawić się na wrocławskich ulicach jesienią 2017 roku.

Kogo obstawiacie? Zamówieniem na pewno będą zainteresowani najwięksi gracze na rynku autobusowym. Solaris? Czy może Mercedes i MAN którzy produkują swoje własne silniki?