Wczoraj w MPK można było się dowiedzieć, że do kasacji zostaną przeznaczone następne składy wagonów 105Na.
Tym razem nie będzie to tylko 9 sztuk jak poprzednio, lecz aż 16. Kolejne wagony idą "na żyletki" ponieważ jest ich nadmiar. We Wrocławiu jest już aż 31 Škód 19 T (nie biorąc pod uwagę powypadkowych), które w większej ilości będą jeździć po Wrocławiu, gdy oddane do użytku zostanie torowisko na Kozanów.
Nowe tramwaje wypierają wysłużone i zdemolowane 105tki, które stoją bezużytecznie na zajezdniach i wytwarzają jedynie niepotrzebne koszty utrzymania.
Czy decyzja MPK jest słuszna?
Moim zdaniem tak, gdyż i tak nie ma szans na przywrócenie takich linii jak na przykład 16, więc po co tracić pieniądze na utrzymanie czegoś co stoi na zajezdni, jest stare oraz wysłużone i do tego nieużywane. Nie ma co się obawiać, że zabraknie wozów do obsługi linii, gdyż spółka raczej panuje nad sytuacją i decyzja ta została podjęta po odpowiedniej analizie.
Tramwaje 105 były poddawane we Wrocławiu różnego rodzaju modernizacjom. Najnowsza była najbardziej ingerująca w wygląd, gdyż dawała nowe, plastikowe ściany czołowe. Nie ma jednak już co liczyć na unowocześniania kolejnych wagonów, gdyż MPK nie będzie w nie, aż tak inwestować.
Zapewne jesteście ciekawi jakie tramwaje zostaną wycofane.
Według wstępnych ustaleń będą to: #2226 + #2563, #2502 + #2503, #2526 + #2525, #2494 + #2495, #2244 + #2245, #2300 + #2301, #2302 + #2303, #2454 + #2453, #2370 + #2369, #2388 + #2387, #2424 + #2432, #2462 + #2461, #2467 + #2438, #2418 + #2417, #2406 + #2405, #2328 + #2327.