We wrocławskim zakładzie Protram zaroiło się od zabytkowych tramwajów. Prowadzonych jest dużo prac związanych z ich remontem.
W pierwszej kolejności skupimy się na tramwaju typu Maximum. W marcu zakończyła się odbudowa konstrukcji nadwozia, a w czwartek (23.04.2015 r.) zamontowano drewniany dach. Przyjechał on z zakładu stolarskiego mieszczącego się w Marcinkowicach koło Wrocławia. Jego nasadzanie i skręcanie trwało kilka godzin. Wszystko wykonywano bardzo ostrożnie, aby nic nie uszkodzić. Dach zostanie pokryty płótnem żaglowym, które przyjechało prosto z Niemiec. Przy odbudowie szkieletu Maximum używane są, takie rodzaje drewna jakie były zastosowane przy jego budowie w 1901 roku (dąb i jesion). Obecnie trwa wzmacnianie konstrukcji metalowymi elementami, a stolarze zajmują się renowacją stolarki okiennej, drzwi i burt.
Brakuje jeszcze otwartych pomostów z przodu i z tyłu oraz okablowania. We wnętrzu pojawi się oryginalna odnowiona boazeria. Gotowe są już mosiężne elementy, odlane na podstawie tych z "Jasia i Małgosi". Całym projektem zajmuje się Tomasz Sielicki - badacz historii komunikacji miejskiej.
Postęp prac możecie śledzić na profilu Maximum #325 na Facebooku. Zapraszamy także do zapoznania się z naszymi poprzednimi ARTYKUŁAMI na ten temat.
Kolejnym remontowanym wozem jest Konstal 102Na #2069. Tramwaj ten należy do Klub Sympatyków Transportu Miejskiego. Przypomnijmy, że w 2014 roku wagon przeszedł remont wózków i silników, dzięki czemu mógł poruszać się o własnych siłach. Dzięki staraniom Klubu udało się uzyskać dotację od Miejskiego Konserwatora Zabytków na remont nadwozia. Obecnie demontowane jest okablowanie, a cała konstrukcja przygotowywana do śrutowania. W wielu miejscach widać spore ilość rdzy oraz szpachli, którą w MPK łata się wgniecenia np. po wypadku. To wszystko musi zostać usunięte. Przegub został już oczyszczony i pomalowany farbą podkładową.
W ramach renowacji planowane jest między innymi przywrócenie fartuchów burt, odnowa wnętrza, czy też doprowadzenie tramwaju z zewnątrz do takiego stanu, aby wyglądał jak w pierwszych dniach eksploatacji.
Do Protramu zawitał także Linke-Hofmann Standard #1217 "Juliusz", który ma napawane obręcze kół.
Na wymianę instalacji elektrycznej czeka jeszcze Konstal 102N #2002 zwany "Strachotkiem" będący we władaniu Towarzystwa Miłośników Wrocławia. Tutaj jednak nie są znane jeszcze żadne szczegóły.