Wrocławskie Linie Turystyczne w tym roku kursują od ostatniego weekendu maja do pierwszego weekendu września. Oznacza to, że jesteśmy już za połową sezonu.
Organizatorzy w sierpniu szykują jednak dla nas kilka atrakcji, więc nawet jeśli ktoś już korzystał z przejażdżki zabytkowymi autobusem czy tramwajem, powinien rozważyć kolejną wizytę. Wrocławskie Linie Turystyczne w tym roku kursują od ostatniego weekendu maja do pierwszego weekendu września. Oznacza to, że jesteśmy już za połową sezonu. Organizatorzy w sierpniu szykują jednak dla nas kilka atrakcji, więc nawet jeśli ktoś już korzystał z przejażdżki zabytkowymi autobusem czy tramwajem, powinien rozważyć kolejną wizytę.Była już okazja, by przejechać się popularnymi enkami, czyli pierwszymi tramwajami polskiej produkcji po II wojnie światowej, czy też kultowymi autobusami-ogórkami oraz przegubowymi Ikarusami. – Jak dotąd, czyli do końca lipca, przewieźliśmy już ponad 9200 pasażerów, 6997 osób na linii tramwajowej T i 2232 osoby na linii autobusowej B – mówi Krzysztof Kołodziejczyk, prezes Klubu Sympatyków Transportu Miejskiego, który organizuje linie na zlecenie Gminy Wrocław. Zabytkowe pojazdy kursują w soboty, niedziele i święta od południa do około godz. 18-tej – tramwaje co pół godziny łączą Operę z Halą Stulecia, a autobusy jeżdżą co 1,5 godziny, zapewniając dojazd do Centrum Historii Zajezdnia czy Hydropolis. Obie linie spotykają się przy Operze, więc najlepiej, by zainteresowani udali się właśnie tam. Zabytkowe pojazdy odjeżdżają stamtąd co 15–30 minut.
Klub Sympatyków Transportu Miejskiego ze swoimi partnerami zaplanował na sierpień kilka ciekawych atrakcji, które mają urozmaicić ofertę Wrocławskich Linii Turystycznych. – Staramy się, by oferta była różnorodna, skierowana zarówno dla wrocławian, jak i turystów, zarówno dla rodzin z dziećmi, jak i miłośników komunikacji zbiorowej. Stąd różnorodny tabor pojawiający się na liniach oraz różne dodatkowe eventy – wyjaśnia Kołodziejczyk. Już w pierwszą sobotę sierpnia czekają na nas nocne przejazdy zabytkowym tramwajem, w dniach 12–13 sierpnia po Wrocławiu będzie kursował przegubowy Ikarus z Poznania, zaś 15 sierpnia pojawi się Autosan H9 z Jasła.
W sobotę 5 sierpnia będzie można poczuć się jak dawniej w nocnych tramwajach, bo na tory wyjedzie wagon, który kiedyś obsługiwał linie nocne, czyli Konstal 102Na z 1972 r. –Po czerwcowych nocnych przejazdach Ikarusem 280.26 teraz przyszła kolej na wagon 102Na o numerze 2069. Tramwaj ten przez pół wieku regularnie woził wrocławian, zaś po kompleksowym remoncie od 2018 r. obsługuje przewozy turystyczne – wyjaśnia Tomasz Paszko, wiceprezes KSTM. Nocne kursy zaplanowano w sobotę 5 sierpnia o 21:00 i 22:00 z pl. Teatralnego, a trasa przejazdu została poprowadzona w taki sposób, by zobaczyć jak najwięcej atrakcyjnie podświetlonych zabytków, m.in. Dworzec Główny, Muzeum Narodowe, Katedrę i inne świątynie Ostrowa Tumskiego i wyspy Piasek czy Ossolineum. Przejedziemy też przez niedawno wyremontowane Mosty Pomorskie, a także Most Piaskowy, Most Pokoju, Mosty Mieszczańskie i Most Sikorskiego. Więcej informacji znajduje się na stronie: https://kstm.pl/pl/aktualnosci.html?k=167.
W kolejny weekend turystyczną linię autobusową B będzie obsługiwał przegubowy Ikarus z Poznania. – Jest to efekt naszej współpracy z MPK Poznań, która trwa już od kilku lat. W 2020 r. dwa autobusy Klubu przez cały sezon kursowały na linii turystycznej w Poznaniu, zaś od ubiegłego roku wymieniamy się taborem na jeden weekend. Ikarus z kolekcji Klubu jeździł w stolicy Wielkopolski w czerwcu tego roku, a teraz przyjeżdżają do nas poznańscy koledzy – opisuje Krzysztof Wasilewski, wiceprezes Klubu Sympatyków Transportu Miejskiego. W tym roku z Poznania do Wrocławia przejedzie Ikarus 280.26, czyli pojazd tego samego typu, jaki znajduje się w kolekcji Klubu Sympatyków Transportu Miejskiego, ale o rok starszy. Jest to przedstawiciel najpopularniejszego w dziejach komunikacji miejskiej w większości polskich miast typu wysokopodłogowego autobusu przegubowego, który w Poznaniu był eksploatowany w ruchu liniowym w latach 1981–2010, zaś we Wrocławiu do 2014 r. – Wrocławianie na pewno pamiętają hałasujące na nierównościach szyby, dermowe siedzenia czy charakterystyczną obrotnicę w przegubie – mówi Wasilewski. Autobus będzie kursował zgodnie z rozkładem linii B: https://kstm.pl/pl/wlt-rozklady.html?line=B.
Z kolei 15 sierpnia na linii autobusowej B zagości Autosan przeznaczony do komunikacji miejskiej. Pojazd, który pojawi się na Wrocławskich Liniach Turystycznych, do niedawna jeździł u oficjalnego operatora komunikacji miejskiej w Jaśle z numerem taborowym 146. Jest reprezentantem modelu H9-35, który był produkowany w latach 1975–2000. Charakterystycznym elementem tego autobusu są czteropłatowe, harmonijkowe drzwi. Ciekawostką jest to, że przy tworzeniu tej wersji Autosana wykorzystano niektóre części pochodzące z licencyjnych autobusów Jelcz-Berliet. Miejski Autosan na swój pokład może zabrać 70 pasażerów. Autobus także będzie kursował według regularnego rozkładu linii B.
Na Wrocławskich Liniach Turystycznych obowiązują bilety w cenie 4,60 zł (normalny) i 2,30 zł (ulgowy). Dotyczy to także wszystkich dodatkowych atrakcji. Ważne są także bilety miejskie, co jest istotną informacją przede wszystkim dla wrocławian. Z linii warto skorzystać, by przypomnieć sobie, jak się kiedyś podróżowało, lub pokazać to dzieciom, które wysokopodłogowych autobusów czy tramwajów z drewnianymi ławkami już nie pamiętają.
Informacje o Wrocławskich Liniach Turystycznych można znaleźć na stronie Klubu Sympatyków Transportu Miejskiego (https://kstm.pl/pl/) lub na profilach na Facebooku (https://www.facebook.com/kstmwro/, https://www.facebook.com/WLTWRO).
