Już w tę sobotę 13 września Klub Sympatyków Transportu Miejskiego organizuje specjalny przejazd autobusem spod wrocławskiej Opery do oławskiego Muzeum Motoryzacji Wena.
Na przejażdżkę zabierze nas Jelcz 043, czyli doskonale znany wszystkim ogórek. Był to autobus typowy dla taboru PKS lat 70. i 80. ubiegłego stulecia, dlatego postaramy się, aby była to podróż nie tylko do Oławy, ale też do dawnych czasów.
Autobusy zwane potocznie „ogórkami”, czyli fachowo określając Jelcze 043, rozpoczęto produkować w Jelczańskich Zakładach Samochodowych w 1959 r., opierając się na licencji czechosłowackiej Skody 706RTO. Były to autobusy przygotowane solidnie, dobre na trasy międzymiastowe, stąd stały się ulubionym elementem wyposażenia taborowego Państwowej Komunikacji Samochodowej. Jeździły po całej Polsce wzdłuż i wszerz. Warto jednak wiedzieć, że nie były wykorzystywane one tylko w ramach komunikacji międzymiastowej. Chociażby wrocławskie MPK do końca lat 80. miało na stanie kilkadziesiąt takich autobusów. Były to jednak autobusy nieco zmodyfikowane i przystosowane do warunków miejskich, takie jak Jelcz 272MEX czy Jelcz 021. W tych pierwszych chodziło o zmianę drzwi na otwierane automatycznie przez kierowcę, nie zaś ręcznie przez konduktora lub pasażerów, jak to ma miejsce w Jelczach 043. Te drugie z kolei, Jelcze 021, były przegubowe. Obecnie w Polsce zachowały się tylko pojedyncze sztuki przegubowych ogórków. Tak więc Jelcz 043 stał się, głównie w latach 60. i 70., podstawowym autobusem na polskich drogach, konkurującym chociażby z Autosanami H9, również typowymi dla taboru PKS. Egzemplarz, który zabierze nas w sobotnią podróż, pochodzi z końcówki produkcji tych autobusów, którą zakończono w 1986 r., i nosi wdzięczne pieszczotliwe imię Jacuś.
Jacuś wyruszy z przystanku muzealnego pod wrocławską Operą w sobotę 13 września o godz. 11:00, następnie ok. godz. 11.10 zatrzyma się dodatkowo na przystanku Dworzec Główny (ul. Peronowa). Następnie już bez żadnego postoju autobus pojedzie do Muzeum Motoryzacji Wena w Oławie, gdzie dotrze ok. godz. 12.00. Powrót do Wrocławia zaplanowany został na godzinę 16:00 (odjazd spod Muzeum), by ok. godz. 17:00 autobus dotarł z powrotem pod wrocławską Operę. Nie są prowadzone zapisy na przejażdżkę, wystarczy przyjść, kupić w pojeździe bilet w cenie 10 zł za przejazd w jedną stronę, usiąść na siedzeniu obitym dermą i cieszyć się podróżą. Uwaga – liczba miejsc jest ograniczona, zaś bilet na przejazd autobusem nie zawiera opłaty za wstęp do Muzeum Motoryzacji Wena, który można zakupić osobno w placówce. Organizatorzy zastrzegają, że w przypadku deszczowej pogody Jelcz 043 może być zastąpiony innym zabytkowym autobusem – przegubowym Ikarusem w stylizacji PKS.
Oława nie jest typowym miastem turystycznym, ale to nie znaczy, że nie jest miastem ciekawym. Miłośnicy zbiorkomu kojarzą ją przede wszystkim z najstarszą na ziemiach polskich linią kolejową otwartą w 1842 r. Warto wspomnieć, że oławski dworzec kolejowy przechodzi właśnie generalny remont, mający przywrócić mu dawny blask. Z kolei miłośnicy historii polskiej szlachty mogą znać Oławę jako miasto należące swego czasu do dóbr rodziny Sobieskich. Sama miejscowość powstała już w czasach piastowskich. Współcześnie w Oławie odbywa się też słynny motoryzacyjny Rajd Koguta. Sam kogut jest wiekowym symbolem miasta, a wziął się on ze znaku tkaczy walońskich, którzy w czasach średniowiecznych zasiedlali miasteczko. Obecnie na główną atrakcję miasta wyrasta Muzeum Motoryzacji Wena, które będzie celem sobotniej wycieczki.
Zapraszamy na przejażdżkę do koguciego grodu! Jednocześnie przypominamy, że Klub Sympatyków Transportu Miejskiego we współpracy z MPK Wrocław do końca września organizuje przejazdy zabytkowymi tramwajami oznaczonymi literą T. Przejazdy odbywają się na trasie Opera–ZOO, a w pojazdach można zakupić bilety jednorazowe w ramach taryfy miejskiej. KSTM zaprasza również 27 września na Dzień Otwarty Zajezdni Popowice, w czasie którego będzie można obejrzeć z bliska zabytkowe tramwaje i autobusy.
